Ktoś wygra. Wiceminister broni śmieciowych przetargów

Jeżeli firma samorzÄ…dowa przegrywa przetarg bo jest droższa to ja bardzo przepraszam, naszÄ… intencjÄ… byÅ‚y usÅ‚ugi na maksymalnie wysokim poziomie i maksymalnie najtaniej – powiedziaÅ‚ wiceminister Å›rodowiska StanisÅ‚aw GawÅ‚owski na posiedzeniu KWRiST.

Minister stwierdziÅ‚ w Å›rodÄ™, że nie ma formalnego zakazu na poziomie prawa europejskiego, który stanowi o tym, że polskie gminy nie mogÄ… wyÅ‚aniać firm komunalnych bez przetargów. - NaszÄ… intencjÄ… byÅ‚o aby usÅ‚ugi Å›wiadczyć na maksymalnie wysokim poziomie i maksymalnie najtaniej – powiedziaÅ‚ GawÅ‚owski.

- Jeżeli firma samorzÄ…dowa korzystajÄ…ca z pieniÄ™dzy publicznych zostaÅ‚a z tych pieniÄ™dzy wyposażona w sprzÄ™t i na koÅ„cu ta firma przegrywa przetarg bo jest droższa to ja bardzo przepraszam – mówiÅ‚ wiceszef resortu Å›rodowiska.

Gawłowski zwrócił też uwagę, że przez ostatnie 20 lat to właśnie samorządy sprywatyzowały rynek usług śmieciowych w Polsce doprowadzając do tego, że ponad 60 proc. usług w tym zakresie świadczonych jest przez firmy prywatne.

WskazaÅ‚ też na opinie konstytucjonalistów, zgodnie z którymi wprowadzenie do ustawy zapisu, który wyeliminuje prywatne firmy z rynku może doprowadzić do odpowiedzialnoÅ›ci Skarbu PaÅ„stwa. - My tej odpowiedzialnoÅ›ci na siebie przyjąć nie możemy – zakoÅ„czyÅ‚ wiceminister.

Sprawę przetargów ostatecznie rozstrzygnął Sejm odrzucając w piątek 25 stycznia poprawkę, która pozwalała gminom na bezprzetargowe powierzenie gospodarki odpadami lokalnym spółkom komunalnym.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP